Witamy wszystkich!:)
Wraz z Narzeczonym przymierzamy się do budowy własnych czterech ścian z projektem TK28A. Czytając Wasze posty postanowiliśmy podzielić się naszymi przygodami z budową tego domu. Jesteśmy dopiero na etapie wyboru budowlańca, ale już kilka "przyjemności" nas spotkało. Zacznę więc od początku.
ZAKUP DZIAŁKI – NA CO ZWRACAĆ UWAGĘ ?
Pierwszą rzecz, jaką zrobiliśmy było wybranie projektu, przynajmniej wstępnego. Padło na TK28A. Następnie zaczęliśmy szukać działki, która pasowałaby do naszego potencjalnego domu. Niestety pół roku poszukiwań odpowiedniej działki, tj.:
- w wybranej przez nas miejscowości,
- odpowiednio ustawionej względem stron świata,
- z możliwością podłączenia do mediów,
- z korzystnymi dla nas zapisami miejscowego planu:
~ dopasowane do kąta nachylenia i rodzaju dachu (u nas wielospadowy
symetryczny),
~ linia zabudowy (lepiej jak jest nieprzekraczalna),
~ ustawienie kalenicy względem drogi,
~ powierzchnia możliwa do zabudowania,
- niepodmokłe tereny (unikać podziałkowanych łąk i pastwisk),
- kształt działki i konfiguracja (unikać tych ze wzniesieniami i o nieregularnym
i wydłużonym kształcie),
- powierzchnia działki około 1000 m2,
- w rozsądnej cenie,
nie dało efektu, więc, załamana, zaczęłam szukać innych projektów domu. Minęło kolejnych kilka tygodni zanim z nieba spadł mi pan, który akurat sprzedawał działki w wybranej przez nas miejscowości, wręcz wymarzone ułożenie względem stron świata (poniżej na zdjęciu zaznaczyłam kierunki) i pozostałe kryteria też spełniała. Jedyny minus był taki, że działka jest długa i wąska (przybliżone miary: 24x41m). Jednakże to nie miało znaczenia, ważne było to, że nasz wymarzony dom – TK28A zmieści się na tej działce. Niedługo później dopełniliśmy formalności i działka jest już nasza.:)
Następnie zakupiliśmy projekt, zleciliśmy wykonanie mapy do celów projektowych i przekazaliśmy do adaptacji.
Działka bezpośrednio przy płocie sąsiadów. Na satelicie poniżej zaznaczone ułożenie kierunków świata.