Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Mamy dach nad głowami !:D

Blog:  oreo77
Data dodania: 2020-01-05
wyślij wiadomość

Brygada od murarki zajęła się również konstrukcją dachu i szczerze mówiąc, poza jedną potyczką, poszło im całkiem sprawnie. Ta potyczka dotyczyła kąta dachu - ponoć w projekcie były złe wymiary stołów względem ich odległości od siebie, ale ostatecznie kierownik budowy rozwiązał wszelkie problemy i ekipa ruszyła dalej. Po tygodniu konstrukcja stała i chłopaki zawiesili wiechę, którą sama zrobiłam;) Nie obeszło się też bez ogniska i pochlej party w warunkach budowlanych:D 

Z racji tego, że akurat oboje mieliśmy urlop, zabraliśmy się za deskowanie dachu. Tata z kolegą przybył nam z pomocą. Z pozostałych na placu budowy desek zadeskowaliśmy koronę dachu i zachodnią połać. Na pozostałe deski musieliśmy jeszcze tydzień poczekać, gdyż chcieliśmy wykorzystać te z deskowania stropu. Zanim jednak znalazły się na dachu, musieliśmy je oczyścić z betonu i gwoździ, co okazało się bardzo żmudną robotą... Nie obeszło się też bez gwoździa w stopie i startych dłoni. W końcu jednak mieliśmy drewniany dach nad głowami !:D

W międzyczasie przyłączono nam wodę do budynku oraz prąd i gaz do działki (mamy kochanych sąsiadów i od początku wspierali nas prądem i wodą:D)






Strop

Blog:  oreo77
Data dodania: 2020-01-05
wyślij wiadomość

Jak już wcześniej wspominaliśmy, zdecydowaliśmy się na strop monolityczny. 

Panowie ruszyli z deskowaniem stropu w połowie maja. Po tygodniu deskowanie było gotowe. Kolejne dwa dni zajęły im szalunki wieńca oraz podciągów. Pod koniec maja brygada skończyła zbrojenie stropu. W projekcie mieliśmy wpisaną stal fi10, podobnie jak do ław fundamentowych, natomiast używaliśmy fi12. Dolne zbrojenie stropu zostało podniesione na polecenie kierownika budowy (na zdjęciu zbrojenie sprzed podniesienia). Tuż przed zalaniem stropu w ostatniej chwili, Inwestorka wpadła na wspaniały pomysł, aby oddylatować kominy od stropu. No przecież samo by się nie zrobiło :D 

Z okazji dnia dziecka, dnia 1 czerwca zalano nam strop betonem klasy b25 :D Początek czerwca był upalny, dlatego wraz z Narzeczonym pełniliśmy całodniowe dyżury z wężem ogrodowym w dłoniach :)  Opaleniznę wspominamy do dzisiaj, łapało lepiej niż w Alanyi :D

Zalecamy zabezpieczyć chudziak przed zalaniem stropu, bo to co na niego nakapie później trzeba oczyścić, w ramach późniejszego przygotowywania do posadzki. Nam zeszło przeszło 1,5 tygodnia pracy z młotkami.

Fotki:



oreo77
ranga - mojabudowa.pl sympatyk
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 6351
Komentarzy: 38
Obserwują: 7
On-line: 9
Wpisów: 14 Galeria zdjęć: 99
Projekt TK28A
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - pomorskie
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2020 lipiec
2020 styczeń
2019 marzec
2018 październik

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik